Skocz do zawartości

Ultrasone EDITION 10

Typ sprzętu: Słuchawki

Producent: Ultrasone

Model: EDITION 10


Dobry

(4/5)


(4/5 na podstawie 2 opinii)

sprzet
ASURA

Data dodania: 26 maj 2011

ASURA

Data dodania: 26 maj 2011

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • Tak jak wcześniej napisałem z dobrym tranzystorem np. Lake People G100 czy Violectric HPA V200 z neutralnego źródła dobrej klasy zagrają dobrze!
  • Tylko nowe powyżej numeru fabrycznego 625

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: jak we wcześniejszej opinii

Ile zapłaciłeś/aś?: jak we wcześniejszej opinii

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: jak we wcześniejszej opinii

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: jak we wcześniejszej opinii

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: wzmacniacz Lake People G99/2 interkonekt Rafaell\'s Cable S-UP XLR DAC CEC DX-51 Optyk Belkin AD50000qn1.5M (łoi kable do 1000zł) napęd: Kenwood DP-X 9010

Opinia:

Zastrzeżenie co do mojej wcześniejszej opinii !!!

 

Ponieważ początkowe słuchawki były jeszcze w etapie zmian producenta i były do nich drobne zastrzeżenia użytkowników moja opinia jest dla słuchawek od numeru produkcyjnego 625 !!! Być może wcześniejsze numery od jakiegoś tam numeru grają tak samo ale nie mogę tego potwierdzić.

Słuchane przeze mnie Ultrasone Edition 10 były mocno używane; czytaj wygrzane i dla tego nie koniecznie nowe słuchawki słuchane w sklepie od razu tak dobrze zagrają!

Nie słuchać na lampowym Fatmanie używanym przez dystrybutora do prezentacji!

Najlepiej przynieść coś swojego lub wypożyczyć słuchawki za kaucją.


ASURA

Data dodania: 20 maj 2011

ASURA

Data dodania: 20 maj 2011

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • Mają: zrównoważone pasmo!!! są muzykalne!!! potrafiące sprostać dobremu odwzorowaniu wokali zarówno damskich jak i męskich. Posiadają piękne dęciaki, naturalne smyczki, bardzo udany naturalny nisko schodzący bas. Słuchawki posiadające w zanadrzu potężnego kopa-po prostu jak trzeba i z dobrym tranzystorowym wzmakiem są niesamowicie szybkie można powiedzieć moje gratulacje!:)
  • Przy tak wyśmienitych słuchawkach można się czepiać braku superatomowej lokalizacji źródeł dźwięku. Mimo konstrukcji otwartej scena kreowana to nie hektary znane z Orfeusza HE90 czy K1000 ale mnie pasuję ta ilość! Sam system S-Logic działając w jakiś tam sposób rozpraszająco trochę psuje super dokładną lokalizację pozornych źródeł-wiem że w dobrych dynamikach może być lepiej ale czemu przeważnie tylko jeden aspekt? :)

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: Sprzęt udostępniony koleżeńsko

Ile zapłaciłeś/aś?: nie kupowałem

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: lubię wiedzieć co w trawie piszczy :)

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: "łeb w łeb" z PS1000 wcześniej poznałem sporo słuchawek także te w w/w opisie.

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Testowane na Lake People G99/2 Rafaell's Cable S-UP XLR DAC CEC DX-51 Kenwood DP-X 9010

Opinia:

Bardzo udane- w końcu!!! słuchawki. Niższych modeli Ultrasone nie trawię!!! Dopiero po funowych uśmiechniętych za drogich do noszenia po ulicy EDITION 8 STRZAŁ w 10 !!! :) Myślałem o ostatnich premierach takich konstrukcji jak Sennheiser HD800 (brak różnicowania sceny w nagraniach [ciągły efekt Stadium] i słaba jak na tę klasę dynamika) ,Beyerdynamic T1 (brak równowagi co do basu i lekka górka na 8Khz- no i na dłużej pozamiatane z tak chudo grajacymi słuchawkami mimo rewelacyjnej lokalizacji), Grado PS1000 (mało cieszące wokale i pewna nerwowość na górze).

No ale skupmy się na Ultrasone EDITION 10 . Być może hektarów przestrzeni nie ma ,ale uporządkowanie dźwięku, spójność ,synteza!!! to to co po prostu w wielu słuchawkach kuleje.

W EDITION 10 czegoś takiego nie ma. Pamiętam próby z E9 i w tamtych słuchawkach mimo że był potencjał była rysa ,której się nie dało usunąć. Tutaj EDITION 10 są już dobre na samym starcie ale przypominam test robiony na tranzystorach! 32 Ohmy z lampą mogą nam zrobić psikusa!!! Myślę że co niektórzy z forum zauroczeni Staxami a sprzedającymi wzmaka w klasie 4K$ mogą sobie teraz pluć w brodę że nie zostawili go sobie dla Ultrasone E10 :)

Samo wykonanie Ultrasone EDITION 10 jest może ciut mniej blichtrowe od E8 ale również eleganckie i ekskluzywne. Nie ma tam plastiku HD800 ani radosnej twórczości producenta stolarki aluminiowej w Grado PS1000, Stalowa dachowa blacharka z T1 również nie doskwiera. Super delikatna skórka układa się idealnie i po prostu nie czujemy tych słuchawek na głowie. Nawet bardzo duże uszy wchodzą spokojnie do środka. Jeśli bym mógł coś radzić to skórkę warto zaimpregnować gdyż łapie pot a co za tym idzie także tłuszcz ze skóry co jest widoczne jako ciemny kolor.Słuchawki w związku z systemem S-Logic zmieniają trochę brzmienie przy przesuwaniu słuchawek na uszach, mimo to myślę że warto je mieć w pozycji naturalnej dla nas wygodnej.

Są słuchawki których się pożąda "wartych oddania nerki" np. Sony MDR-R10 ale są też słuchawki bardzo dobrze wykonane i mające mało wad i moim zdaniem Ultrasone EDITION 10 takimi są!!! Cała reszta konkurencji po prostu tak się spieszyła z nowymi modelami że zapomniała o tym że liczy się całościowe wrażenie to moim zdaniem w E10 jest wyśmienite!




Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.